Fenek i jego przyjaciel Maks znajdują w piaskownicy portfel. Chłopcy są bardzo podekscytowani znaleziskiem - zastanawiają się, co mogą sobie kupić za znalezione pieniądze. Ale czy tak można? W końcu portfel i pieniądze nie są własnością dzieci...
Fenek uczy i bawi, ale w szczególności uczy. W tym przypadku mamy do czynienia z pojęciem uczciwości. Jeśli mam być szczera (i uczciwa) to większość dzieci (i dorosłych również) ma problemy z uczciwością. Dotyczy to głównie dzieci poniżej 6 roku życia. Dla nich uczciwość i kłamstwo jest pojęciem abstrakcyjnym.
"Uczciwość to wartość moralna będąca fundamentem zaufania. To mówienie prawdy, które dla małego dziecka stanowi nie lada problem." - te słowa autorstwa psycholożki Elżbiety Niklewskiej-Piotrowskiej możemy przeczytać na okładce książki. Zadaniem Fenka i naszym jest nauczenie naszych pociech uczciwości i tego, że prawda się opłaca. Nie wolno przy tym krzyczeć ani stosować kar, gdyż dziecko w przyszłości będzie się bało naszych reakcji. Sama bałabym się do czegokolwiek przyznać gdybym wiedziała, że moi rodzice będą krzyczeć. A czasami nie krzyczeć nie jest wcale tak prosto... W końcu nikt nie jest idealny. A zwłaszcza dorośli.
Dzięki tej książce dziecko dowie się czym jest uczciwość, zrozumie, że bycie uczciwym może sprawić wiele satysfakcji oraz przekona się, że nawet dzieci są w stanie pomóc komuś w ważnej kwestii.
Podobnie jak w innych książkach o Fenku na lewych stronach książki są duże...