Tę prozę można definiować w różnych kierunkach, a co najbardziej mnie zaskoczyło to interpretacja i emocjonalność, która aż wylewa się z kolejnych stron.
Nie jest to także historia oczywista. Poznajemy mężczyznę, który zrobił krok do zmian w swoim życiu i postawił nogę u terapeuty. Tam towarzyszymy w poznaniu jego próby i zmiany życia po rozwodzie. Jednak rzeczywistość zaciera się z fikcją, prowadząc po zaskakujących historiach napływających z wspomnień bohatera.
Tym samym czytelnik jako odbiorca ma zatarty obraz na prawdę, ale jednocześnie otrzymuje głębokie i skomplikowane refleksje bohatera.
Analizując powyższą historię jestem pod wrażeniem przedstawienia obrazu mężczyzny z ogromem przemyśleń i duszenia w sobie emocji. Jego analizy i spojrzenia na swoje dotychczasowe życie.
To także droga do własnego szczęścia, jednak nie każda podjęta decyzja wiązała się z oczekiwaniami.
Jestem ogromnie zaskoczona i usatysfakcjonowana lekturą pana Tomasza Michniewicza, a Wam ją gorąco polecam!