Cytaty z książki "Prezydentka"

Do książki zostały dodane 17 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (15) @ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek (2)
Dodaj nowy cytat
Nie znosiła takich dorosłych księżniczek, które nigdy nie wyrosły z różu i zdrabniały wszystkie słowa. Misiaczki, taksóweczki, pieniążki niewyobrażalnie działały jej na nerwy.
Księżniczki - sarknęła w myślach.
Dorosłe kobiety na utrzymaniu męża, którego tak naprawdę mało obchodzą, o ile gotują, szorują, piorą mu skarpetki, zajmują się dziećmi, by te nie przeszkadzały ojcu, ładnie wyglądają i zachowują się tak, jakby tylko leżały całymi dniami i pachniały.
Miała spędzić ten wieczór samotnie w tłumie, jak zawsze. A tu taka niespodzianka. Była pewna, że każda z tych tysięcy Polek rozzłoszczonych absurdem, który już przestał śmieszyć, idzie w swojej własnej samotności.
Nie chciała żyć z mężem jak pies z kotem. Nie po to go wybrała, nie po to on wybrał ją.
Jest mistrzem w dołowaniu żony i pilnowaniu jej łańcucha, aby przypadkiem nie był zbyt poluzowany. Gdy żona ma jakieś pragnienia, zaleca jej zapisanie się na żonglerkę.
Warszawa szła dalej tłumnie, protestując, krzycząc, rycząc, płacząc. To nie była miła Warszawa, tylko owdowiała stolica, przywołująca namyśl czasy wojny, gdy mężczyźni poszli na front, a zaraz potem i kobiety wyruszyły do walki. Teraz walczyły w zwartym szeregu z wrogiem, który miał być ich sprzymierzeńcem.
No cóż, ja nigdy nie przepadałam za uniformami. Krępują mnie. Nawet jak patrzę, dajmy na to na tego tam policjanta, to już mam klaustrofobię.
Polska się posypała, kręcąc się w kółko na zdezelowanej, niepasującej do czasów armatce wodnej. Niegdyś waleczna, dziś straszyła kurzą łapką i długim nosem Baby Jagi.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl