Powstanie warszawskie istnieje dziś w przestrzeni publicznej w postaci niezliczonych, zróżnicowanych nośników, tworzących chmurę rzeczy, zdarzeń i wyobrażeń. To tatuaże, koszulki, nalepki na zderzakach, gry planszowe i muzeum, które przyciąga turystów, zapewnia edukację i rozrywkę. Powstanie to również zjawisko łączące w sobie sprzeczne, wydawałoby się, cechy: dumę i poczucie zagrożenia, tworzenie wspólnoty politycznej i niechęć wobec polityków, lokalny wymiar rodzinny i spoiwo narodowej pamięci. Czy powstanie nas łączy, czy dzieli? Czy pozwala myśleć o przyszłości, czy utrzymuje w przywiązaniu do nieprzepracowanych traum wojennej przeszłości? Czy naprawdę pochowaliśmy umarłych w powstaniu?