"POWIEŚĆ Z KRAINY PIMPINELLI", to 160 stronicowa książka, którą niezwykle szybko się pochłania.
Piękne, kolorowe ilustracje - sprzyjają lekturze następnych "baśni". Dynamiczne akcje i pewność puenty nie pozwala oderwać się od lektury.
Ciekawe i barwne wątki, świadczą o szerokiej gamie problemów i słabości bohaterów, a całą resztę pochłania zaciekawienie.
To magiczna i pięknie zilustrowana książka. Opowieść nie tylko dla dzieci, ponieważ ja sama, ze szczególną uwagą przeczytałam kilka razy.
Jest tu sporo zachwycającej prostoty i wyobraźni ze wskazaniem na niezwykły świat, który połączony z codziennością i uniwersalną prawdą - bawi i uczy.
Z pewnością, lektura pomoże naszym milusińskim w ich rozwoju.
Książka otwiera dzieciom świat mitycznych postaci i zdarzeń - jakby utkanych obrazów z okruchów snów.
... Poznamy zatem wróżkę Alicję - mieszkającą z księżniczką Różą, bociana Augusta (głównego sprawcę powieści), niezwykłego wynalazcę Filipa
i jego kota Pączka ...i wiele, wiele innych postaci. Przekonamy się, że najważniejsze w życiu jest "Światło Nadziei" - niezbędne, aby uszczęśliwić innych.
Tylko czytelnik tej lektury, będzie wiedział, jak obdarować bliskich nam ludzi swoim poświęceniem czasu na rozmowę,
czy innymi rzeczami - na pozór, wydawałoby się banalnymi.
Ta duchowa uczta sprawia, że po zakończeniu lektury, chcemy wracać do bohaterów, jak do dobrych znajomych, lub więcej.
Lektura dla każdego, w różnym wieku - obu płci. Niezależnie jakie mają marzenia i cele.
Czytajmy sami i zaszczepiajmy nasze dzieci potrzebą czytania.
Krzysiowi życzmy:
nieustającej weny i wielu sukcesów na niwie literackiej i osobistej.
Barbara Mazurkiewicz