Ona wie, że małżeństwo to może i dobry pomysł, tyle że nie dla niej.
On szuka partnerki wyłącznie do przelotnego romansu; nie może przecież dać się schwytać w małżeńską pułapkę.
Pytanie, jak długo on i ona pozostaną wierni swoim przekonaniom, zwłaszcza że ona jest cudownym wprost uosobieniem piorunującej mieszanki seksapilu i niewinności, a jemu nie sposób się oprzeć.