Impreza to słówko dość pojemne, bo odnosić się może do różnych wydarzeń towarzyskich. Nie jest przyjęciem czy też rautem, gdzie obowiązuje pewien standard zakąsek, potraw gorących, zimnych, napojów i deserów oraz etykieta wyznaczająca gościom nie tylko miejsce przy stole, lecz również przykazująca odpowiedni strój i zachowanie. Nasza współczesna, polska impreza to nic innego jak spotkanie towarzyskie, odbywane w atmosferze swoistego luzu, pozbawione wielu dość sztywnych zasad savoir-vivre. Może to być spotkanie imieninowe lub urodzinowe (także w biurze, po pracy, jeśli szef pozwoli), parapetówka (coraz częściej już nie w blokach z betonu i stali, lecz w ogrodzie właśnie wybudowanego domu), rodzinne świętowanie obrony pracy magisterskiej lub doktorskiej (promotora i egzaminatorów wypada jednak podjąć inaczej), udanego zakupu, trafionej inwestycji, a także spotkanie z powodu... braku wyraźnej okazji do imprezowania.