Adelina i Filip Whiteoakowie z czwórką dzieci: Augustą, Mikołajem, Ernestem i najmłodszym Filipem wiedli szczęśliwe życie w swoim wymarzonym domu, gdy w Ameryce wybuchła wojna secesyjna. Z ogarniętego wojną Południa do Whiteoaków przyjechali ich przyjacele, Sinclairowie, wraz z trójką czarnych niewolników. Pojawienie się konfederatów zburzyło spokój w Jalnie, przysporzyło rodzinie zmartwień i wywołało oburzenie wielu sąsiadów.