Współczesny świat staje się coraz bardziej bezduszny, zmaterializowany i kosmopolityczny. Słowa takie jak "tradycja", "ojczyzna" czy "rodzina" są dla wielu już tylko pustymi dźwiękami, pozbawionymi głębszych treści emocjonalnych, jakimi wypełniali je nasi przodkowie. Jeżeli ich nie uratujemy, to przepadną na zawsze, wraz z całym bogactwem znaczeń i przeżyć, jakie mogłyby dać przyszłym pokoleniom. Największe znaczenie ma tu odtworzenie pamięci o naszych przodkach i ich życiu, czyli genealogia rodzinna, stanowiąca najbardziej bezpośrednią nić wiążącą nas z historią we wszystkich jej wymiarach. W ten sposób staje się ona czymś bliskim i konkretnym - obok królów i bohaterów pojawiają się w niej znacznie nam bliżsi ludzie noszący nasze nazwisko czy nazwiska naszych krewnych.
Korzenie drzew genealogicznych tkwią w konkretnej ziemi bez względu na zmieniających się jej właścicieli, ale ich gałęzie rozrastają się szeroko, sięgając niekiedy nie tylko ziemi sąsiadów, ale i krańców całej naszej planety.
Korzenie drzew genealogicznych tkwią w konkretnej ziemi bez względu na zmieniających się jej właścicieli, ale ich gałęzie rozrastają się szeroko, sięgając niekiedy nie tylko ziemi sąsiadów, ale i krańców całej naszej planety.