Joanna i Andrzej Gwiazdowie w chodzeniu po Tatrach, górach Rumunii, Bułgarii i Hiszpanii szukali ucieczki od ponurej rzeczywistości Polski gomułkowskiej i gierkowskiej. Nawet bowiem Karpaty Południowe, choć nieodległe, kryły w sobie nieco egzotyki: nigdy nie było wiadomo, co pokaże się za najbliższym zakrętem (pojazd księżycowy, osioł czy stado lam). Zaangażowanie w działalność opozycyjną pociągnęło za sobą zakaz opuszczania kraju. Wtedy obiecali sobie wojować z systemem tak długo, aż każdy będzie mógł swobodnie wyjeżdżać. Dotrzymawszy przyrzeczenia, wrócili do swojego hobby, by wędrować po Górach Skalistych, Skandynawskich, Alpach i Pirenejach. Umieli znajdować w tym przyjemność jak mało kto.