Książka Dariusza Karłowicza jest zbiorem tekstów poświęconych polskiej tożsamości, na którą Autor patrzy poprzez pryzmat starożytnej filozofii i współczesnej kultury. Na publikację składają się felietony pisane na przestrzeni ostatnich dwóch lat dla tygodnika „wSieci”, a także wybrane eseje z „Teologii Politycznej” oraz wywiady, jakich Dariusz Karłowicz udzielił redakcjom „Plusa Minusa” oraz „Pressji”. Agnieszka Kołakowska: Dariusz Karłowicz przechadza się po Europie, jej geografii duchowej, jej kulturze i filozofii, i - na tle tragedii greckiej, Herodota, Sienkiewicza i Leo Straussa - zastanawia się nad polską i europejską tożsamością, nad nowoczesnością i sekularyzacją, nad kryzysem powojennego porządku politycznego w Europie, fundamentalizmem islamskim i problemem imigracji. Pisze o politykach i pisarzach, o chrześcijaństwie i Kościele, o dziedzictwie rzymskim i pojęciu wspólnoty, o związku między podmiotowością kulturową a polityczną. Po drodze zahacza o malarstwo, religię doskonałego ciała, niepunktualność Putina, samochody bez kierowców i filozoficzne problemy z nimi związane. To wszystko z pasją, szczerością i humorem. Trzeźwe, odważne, uczone i często zabawne spojrzenie na nasze czasy. Antoni Libera: Autor podejmuje wciąż zaniedbywane, zapominane lub wręcz odrzucane pytania o polską tożsamość. Kim byliśmy niegdyś? Co stało się z nami wskutek kataklizmów dziejowych? Kim jesteśmy teraz i ku czemu zmierzamy? Ogromną zaletą szkiców Dariusza Karłowicza jest ich sokratejska cecha, polegająca na umiejętnym wciąganiu czytelnika w istotę rzeczy dosłownie w kilku zdaniach. A potem na uzmysławianiu mu, że odpowiedzi wcale nie są gotowe, lecz że trzeba je od nowa wypracować. Tożsamość narodowa i kulturowa zawsze jest pewnym zadaniem. Nie należy jej ani bezmyślnie powielać, ani "rewolucyjnie" przekreślać, lecz rozumnie i pieczołowicie odświeżać, sięgając zawsze wstecz, do najgłębszych korzeni. Mądra lekcja historii. Pasjonująca lektura, pobudzająca do zasadniczej debaty o duchu współczesnej polskości.