Anglia, początek XIX wieku Oto spełnia się najskrytsze marzenie Mirandy. Uśmiech losu sprawia, że ona, skromna i uboga dziewczyna, wychodzi za mąż za najprawdziwszego księcia, Marcusa Haughleigh. Nie dostrzega niczego niepokojącego w fakcie, że ślub odbywa się niemal z dnia na dzień, a mąż nie okazuje zadowolenia. Skoro szczęśliwy przypadek postawił na jej drodze Marcusa, obiecuje sobie zrobić wszystko, aby ich związek był harmonijny i satysfakcjonujący. Nie wie o tym, że do spotkania z Marcusem doszło na skutek przemyślnej intrygi; nie wie też, jakie ponure tajemnice ciążą na rodzinie męża…