Ten całkowicie zasymilowany niemiecki Żyd, a raczej Niemiec żydowskiego pochodzenia, dopiero w Polsce zetknął się naprawdę z żydowską religią i kulturą i jest nią zafascynowany. Jego reportaż to cenny dokument, jeśli nie wręcz zabytek, z przedpotopowych żydowskich ulic Warszawy, Łodzi, Lublina, Wilna, Lwowa...
Z posłowia Henryka Grynberga