André Laurie wpadł mi w oko podczas przeglądania książek jakie napisał Verne, który był współautorem kilku z nich. Podróż na Marsa jest starszą książką fantastyczną na jaką przez przypadek natrafiłem. Zaciekawiony postanowiłem przeczytać, bo lubię odkrywać dawną fantastykę i autorów jacy kiedyś pisali.
Książka Podróż na Marsa jest opowieścią doktora potrafiącego hipnotyzować ludzi i jego przyjaciela chcącego dowiedzieć się o odkrytych kanałach na Marsie. Napisaną w staroświecki nieraz sposób przez autora, który proponuje podróż i odkrywanie tajemnic czerwonej planety. Opowieść spisana przez doktora jest tak naprawdę historią podyktowaną przez jego przyjaciela przezywający wiele przygód i zaskoczeń na jakie natrafia. Przystępnie napisana ukazuje świat Marsa i jego mieszkańców mających własne społeczeństwo. Przedstawienie różnic pomiędzy nimi i romantyczny wątek, ale nie przesłodzony daje opowieść ciekawą, lecz można ją potraktować obecnie jako fajną ciekawostkę. Fantastyczne pomysły dotyczące możliwości dostania się na Marsa przypominają podróżowanie astralne jakie stosuje autor, aby wyjaśnić jak bohater znalazł się na nim są niezwykłe. Sama historia jest dobrze napisana i pomimo swojego wieku dającą się czytać. Mającą charakter przygodowo fantastyczny i wciągający od samego początku stała się ramotką nadal robiącą przyjemne wrażenie mimo wszystko. Przygody bohatera na Marsie śledzi się nadal dobrze z ciekawością i fantastyczna wizja świata jaka stworzył autor nie przeszkadzała mi w czasie czytania. Zakończenie jest niezłe, ale pasowało do historii jaką dostałem.
Książka Podróż na Marsa jest ciekawostką jaką można przeczytać i poznać kolejną powieść fantastyczną napisaną przez jednego z autorów próbujących swoich sił w tym gatunku kiedyś. Rzuciło mi się nazwisko ze względu na Juliusza Verne, którego kilka książek zostało napisanych właśnie z André Laurie. Jego powieść jest ramotką, ale przyjemną i mająca przygodowy charakter, gdzie dostajemy nie tylko fantastyczną podróż bohatera na Marsa, ale stworzono świat jaki na nim istnieje. Dzisiaj książka może nie robić takiego większego wrażenia, ale jak ktoś chciałby przeczytać coś z dawnych czasów i poznać nowego autora piszącego fantastykę zaprawioną właśnie przygodą i romantycznym wątkiem może po książkę sięgnąć. Akcję poprowadzono szybko i wiele dzieje się podczas czytania. Nie brakuje miejsca na pojawienie się wynalazków i ukazanie życia mieszkańców Marsa przez opisy ich zwyczajów. Wydarzenia są ciekawe i nie przynudzają jak bałem się po dawnej fantastyce. Wszystko ładnie zostało przedstawione i wciągająco. Dlatego mimo pewnych niuansów jakie może mieć taka książka miło spędziłem z nią czas i przyjemnie. Podróż na Marsa jest dobrą, lecz pewnie trochę zapomnianą przygodowo fantastyczną pozycją , która mimo swoich lat czyta się dobrze. Nie można po niej spodziewać się za wiele, lecz z drugiej strony czyta się szybko, przyjemnie i lekko przez co wciągnęła mnie i nie pozwoliła się oderwać. Dlatego nieraz lubię takie dawne pozycje znanych lub nie znanych mi autorów piszących dawno temu odkrywać i dawać im szansę. Jestem ciekawy jak wypadają jego książki pisane z Juliuszem Verne, których był współautorem albo dostanę inne jego powieści jakie napisał. Może kiedyś po nie sięgnę jak będę miał okazje pragnąć się samemu przekonać jak wypadną.