Opinia na temat książki Pocałunek gwiazdy

Na szczęście treść podobała mi się dużo bardziej niż okładka!
Mogę nawet powiedzieć, że Pocałunek Gwiazdy pozytywnie mnie zaskoczył. Jest to wprawdzie kolejny tytuł, który przesłuchałam na legimi jako audiobook, a myślę, że takie książki ocenia się lżej, niż gdyby czytać je w papierze (chyba za każdym razem będę to powtarzać)
Główna bohaterka jest samotną matką, a to już było fajnym odstępstwem od większości romansów.
Czasem jest tak, że spotykamy nową osobę w swoim życiu, a mamy wrażenie, jakbyśmy znali się od dawna, nadajemy na tych samych falach. Tak potrafi być i ja w to wierzę.
Czasem jest tak, że cholernie kogoś pragniesz i też nie jesteś w stanie nic z tym zrobić.
Między Mią i Leifem tak właśnie było.
Tylko, że on, nie uważa się za dobrego człowieka, a jego życiem kieruje pragnienie zemsty.
Ona niedawno przeżyła coś strasznego i zdecydowanie potrzebuje spokoju i poczucia bezpieczeństwa, szczególnie, że ma dwójkę dzieciaków.
Wiem, może brzmi banalnie i powtarzalnie, ale ta historia miała w sobie coś fajnego.
Dodatkowo, wątek, hm, sensacyjny, no i muzyka w tle!
Na luźny, leniwy wieczór i lekkie odmóżdżenie jak najbardziej się nadaje.
Nie brak tu wprawdzie absurdów, ale nie są one szczególnie irytujące, przynajmniej dla mnie nie były.