Tytułowe słowa wypowiedziała do autorki przybrana matka, która wypełnia strony tej książki niczym wszechwładna bogini. To chyba najbardziej osobiste i poruszające dzieło Winterson, napisana bez cenzury autobiografia. Podróż w głąb szaleństwa i z powrotem, którą autorka odbyła w poszukiwaniu biologicznej matki; opowieść o dorastaniu w przemysłowym miasteczku podlegającym drastycznym przemianom; o dążeniu do szczęścia, o książkach, które uratowały jej życie i zaprowadziły ją na uniwersytet oksfordzki. Siła emocjonalna tej książki poraża i sprawia, że pozorny brak pisarskiej wirtuozerii wydaje się autorskim podstępem. Jeanette Winterson mieszka na wsi nieopodal Londynu. Jest autorką powieści, esejów i tekstów krytycznych. REBIS opublikował jej najważniejsze utwory, m.in. Nie tylko pomarańcze, Namiętność, Płeć wiśni, Podtrzymywanie światła, Kamiennych bogów oraz Sztukę i kłamstwa. Jej pisarstwo było wielokrotnie doceniane: w 1985 roku Nie tylko pomarańcze… uhonorowano Nagrodą Whitbreada za najlepszy debiut powieściowy, w 1987 roku Namiętność zdobyła John Llewellyn Rhys Memorial Award, a w 1989 roku Płeć wiśni otrzymała nagrodę E.M. Fostera American Academy and Institute of Arts and Letters. „Dążenie do szczęścia – ja do niego dążyłam i wciąż dążę - nie jest tym samym, co bycie szczęśliwym – który to stan jest moim zdaniem czymś krótkotrwałym, zależnym od okoliczności i lekko słoniowatym. Jeśli świeci słońce, stań w nim – o tak, o tak, o tak. Szczęśliwe chwile są czymś wspaniałym, ale szczęśliwe chwile mijają – muszą – bo czas mija. Dążenie do szczęścia jest bardziej nieuchwytne; trwa całe życie i nie przyświeca mu cel. (…) To dążenie to nie jest wszystko albo nic – to wszystko i nic. Jak każda opowieść o poszukiwaniach”.