Początek książki jest smutny. David, uczeń podstawówki jest w żałobie po śmierci swego kochanego dziadka Dawida. Pan Kantorowitz zostawia wnukowi w spadku swoją najcenniejszą rzecz - pamiętnik pisany przez niego w warszawskim getcie. Zapiski wychowanka Domu Sierot prowadzonego przez Janusza Korczaka, ujawniają istnienie tajemniczego skarbu.
Davis wraz z przyjacielem Maxem i jego tatą Rafałem (to narrator historii) postanawiają lecieć do Polski, do Warszawy i odnaleźć cenne pamiątki.
Publikacja jest ciekawa. Autor wplótł temat Holocaustu, autentyczne postacie, relacje polsko-żydowskie ale przede wszystkim emocje dziecka przeżywającego wojnę. Równoważny to czasami współczesnymi - tu jest sporo szybkiej akcji, detektywistycznych zagadek, odkrywania Warszawy i luzu dzieciaków zwiedzających nasz kraj. to takie uwspółcześnione przygody Pana Samochodzika.
Książka zawiera kody QR, dzięki którym możemy poznać miejsca związane z opisywaną historią. Bardzo fajny zabieg, ułatwiający ciekawskim dotarcie do wiedzy.
To debiut literacki. Oceniam go wysoko.