“Ja i Adam to para całkiem nieumiejętnie raczkujących przyjaciół.”
“- Raczej ja z tobą pomęczyć, nie ty ze mną. - odparłam.
- Rany, zamknij się Mal. Właśnie zepsułaś moment, gratulacje.
- Jaki moment, kretynie?
- Moment, w którym całkiem lubię twoją obecność, cholera.”
“A najmocniej, choć zupełnie nie chciałam tego przyznać, cieszy mnie twoja obecność, Adam.”
“- Jak bardzo rozszarpiesz mnie za parę chwil, jeśli teraz cię pocałuję?
- Przerażająco mocno - odparłam.
Chwilę później ciepłe usta Adama Farrowa delikatnie musnęły moje.”
“- Chciałbyś zostać sam? - [...]
- Niczego mi bardziej nie trzeba, niż tego, żebyś tu teraz była.”
“- Maley Watson, czy mógłbym cię przytulić? Tak najmocniej, jak tylko potrafię? - spytał łamiącym się głosem, jednocześnie jednak jakby cień uśmiechu wkradł się na jego usta.”
“,,Hej, Adamie Farrow, czy byłabym w stanie pokochać kiedyś twoje perfekcyjne niewłaściwości?,,”
“Jego oczy ostatnimi czasy wydawały mi się najpiękniejszym obrazem, do którego mogłabym wracać bez przerwy.”