Jest to książka niezwykła: łączy – w osobie autorki – refleksje doświadczonej terapeutki i superwizorki psychoterapii, wnikliwej czytelniczki światowej prozy i poezji z niebanalnymi myślami filozofa, budującego dialog między fenomenologami a postmodernistami. Całość wzbogacono własnymi miniaturami poetyckimi oraz analizami lingwistycznymi, pozwalającymi wnikać w etymologię słów kluczowych dla wywodu daleko wykraczającego poza refleksje z zakresu słowotwórstwa. Wszakże ta wielość spojrzeń i perspektyw (a psychoterapeuta nazwałby to polifonicznością ja) nie prowadzi do chaosu stylistycznego, lecz przyjmuje postać spójnej formalnie wypowiedzi, ukazującej, jak bardzo te obszary mogą się przenikać i wzajemnie wzbogacać. Imponująca erudycja autorki stawia czytelnika przed niełatwym zadaniem podążania za jej refleksjami i skazuje go niekiedy na bezradność wobec złożoności i wielowątkowości tekstu.
Dla kogo są Pasaże egzystencji? Nie dla tych, którzy oczekują regularnego podręcznika czy akademickiego wykładu. Nie dla tych, którzy chcieliby się dowiedzieć czegoś o technikach psychoterapii czy zasadach prowadzenia superwizji. Są one dla „nieśpiesznych wędrowców”, a więc dla tych, którzy szukają i nie potrzebują pewników i szybkich jednoznacznych odpowiedzi. Małgorzata Opoczyńska jest gotowa w takich poszukiwaniach towarzyszyć tym wędrowcom, a nawet ich inspirować i odkrywać obszary dotąd przez nich niewidziane. To książka dla tych, którzy chcą wniknąć w naturę i moc języka, dla psychoterapeutów, których nie zadowalają proste schematy i chcą wziąć pod lupę, a może nawet pod mikroskop, to, co się dzieje w terapeutycznym dialogu.
Dla kogo są Pasaże egzystencji? Nie dla tych, którzy oczekują regularnego podręcznika czy akademickiego wykładu. Nie dla tych, którzy chcieliby się dowiedzieć czegoś o technikach psychoterapii czy zasadach prowadzenia superwizji. Są one dla „nieśpiesznych wędrowców”, a więc dla tych, którzy szukają i nie potrzebują pewników i szybkich jednoznacznych odpowiedzi. Małgorzata Opoczyńska jest gotowa w takich poszukiwaniach towarzyszyć tym wędrowcom, a nawet ich inspirować i odkrywać obszary dotąd przez nich niewidziane. To książka dla tych, którzy chcą wniknąć w naturę i moc języka, dla psychoterapeutów, których nie zadowalają proste schematy i chcą wziąć pod lupę, a może nawet pod mikroskop, to, co się dzieje w terapeutycznym dialogu.
Z recenzji prof. dra hab. Bogdana de Barbaro