Zaciekawiła mnie bardzo tematyka, jak też spodobała mi się okładka tej książki. Od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Przeglądałam zdjęcia zamieszczone na końcu "Pamięci...", czytałam i czułam się niemalże tak, jakbym wraz z autorką przysłuchiwała się opowieściom mieszkańców tych czterech regionów, w których powstały obozy pracy przymusowej, jakb... Recenzja książki Pamięć GUŁagu