Przełom lat 80. i 90. Algierię zalewa fala terroru. Fundamentaliści islamscy bezlitośnie mordują mieszkańców własnego kraju i przyjezdnych. Opowiadając o życiu mieszkańców małego miasteczka Ghachimat, Yasmina Khadra ukazuje odwieczne motywacje i pobudki wiodące ku fanatyzmowi i przemocy: chciwość, kompleksy, frustracje. Powieść jest wstrząsającym świadectwem terroru islamistów, analizą mechanizmów alienacji i dehumanizacji. Autor, Mohammed Moulessehoul, były wysoki oficer algierskiej armii, przez lata ukrywał się pod literackim pseudonimem Yasmina Khadra.