Jakiś czas temu tu, na stronie, została mi przedstawiona trylogia Nika Pierumowa. Jako ogromna wielbicielka twórczości Tolkiena bardzo nieufnie sięgnęłam po te książkę- a mowa o I tomie „Pierścienia Mroku” czyli „Ostrze Elfów”. Zaczynając swoją lekturę, stopniowo zaczęłam zauważać podobieństwa w stylu pisania obu Panów... nie mniej jednak przebr... Recenzja książki Ostrze elfów