Wesoły, czarujący i zawsze żądny tajemnic, portrecista i dżentelmen detektyw Philip Trent wkracza w sprawę Mandersona z całą pasją samouka. Po prostu czytając gazety, odkrywa przeoczone szczegóły zbrodni. Nie wszystkie jego rozumowania są rozsądne, a jego romantyczne zainteresowania są co najmniej podejrzane, ale oddanie Trenta sztuce wykrywania wkrótce odkrywa to, czego nikt się po nim nie spodziewał: prawdę.