Morskie Oko, Dolina Pięciu Stawów, Giewont, Krupówki – cudowne widoki, czyste powietrze – Zakopane. Kto by pomyślał, że w nie tak przecież odległych czasach PRL miejscowość ta posiadała coś, czym nie mogło się pochwalić żadne inne miasto Polski – Ośrodek Wypoczynkowy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Wybudowany w Dolinie Syrokiej Wody stanowił ostoję dla zszarganych nerwów kolejnych ministrów, generałów, konsulów a nawet premierów, którzy odpoczywali wśród dzikiej natury Tatrzańskiego Parku Narodowego otoczeni luksusem i splendorem nienagannie urządzonych wnętrz. Ośrodek Zero, bo tak był nazywany w wąskim kręgu wtajemniczonych, i jego kierownik Zdzisław Groch, byli świadkami wielu wydarzeń, które nie mogły ujrzeć światła dziennego. To, co działo się w ośrodku, na zawsze w nim zostawało. Autorowi udało się dotknąć historii PRL z zupełnie innej strony niż dotychczas. Pokazuje tych wielkich generałów, tych groźnych towarzyszy w sposób, który jest w stanie przywołać uśmiech na niejednej twarzy. Świat luksusu, alkoholu, seksu, infiltracji i kumoterstwa, świat Polskiej Republiki Ludowej widziany oczami towarzysza Grocha, który ujawnia kulisy funkcjonowania Ośrodka Zero i jego gości.