Życie jest dziwne. Zwłaszcza gdy ma się oryginalną wyobraźnię i specyficzne poczucie humoru. Ale bohater zaskakujących historyjek - chłopak z warszawskiej Saskiej Kępy - ma także wielki dar obserwacji: jego świat składa się i z ludzi, jadących autobusem, i z... mumii, wyplutej przez bagno, która zniszczyła mu małżeństwo. Lubi piękne dziewczyny, piwo, swoją dzielnicę i... makabreski. Jeśli już jednak szokuje, to nigdy dla samego szokowania. Raczej po to, byśmy spojrzeli na siebie z większego dystansu i nie zasklepiali się w różnych tabu: podczas wycieczki szkolnej do Oświęcimia też można się zadurzyć w ładnej dziewczynie! Intrygująca, niebanalna proza, bez zadęcia, dla wszystkich lekko szalonych i otwartych na ciekawą literaturę.