Historia jednej z najbardziej niedocenianych operacji II wojny światowej. Operacja nosiła kryptonim "Torch", w czasie której przeprowadzono desantu morskiego na taką skalę, do tej pory niespotykaną skalę. To dzięki doświadczeniom tej operacji można było później otworzyć drugi front w Europie. I to właśnie operacja "Torch" była początkiem końca Rommla w Afryce. Autor będąc osobiście na pokładzie jednego z okrętów, mógł spisywać relacje żołnierzy i oficerów niejako z pierwszej ręki. Książka "Operacje na wodach północnoafrykańskich" ma olbrzymie znaczenie dla poznania przebiegu najdziwniejszej operacji II wojny światowej. A była to "dziwna wojna", której nie chcieli zarówno obrońcy jak i atakujący. Dowódcy amerykańscy wpajali żołnierzom, że mają walczyć tak, jakby walczyli z Niemcami. To samo mówili dowódcy francuscy podległym im oddziałom.