Opinia na temat książki Oona kontra życie

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2021-06-23 08:05:14
Przeczytane
Ja chyba nie mogę czytać takich książek, bo za bardzo się rozklejam. Nawet nie potrafię opisać bólu, jaki przeżywała bohaterka w momencie, kiedy przebudziła się jako staruszka. Ile w niej było żalu i smutku, tym bardziej, że jeszcze niedawno była młoda i zakochana. No właśnie, zakochana...

Nie patrząc na nic za wszelka cenę stara się dowiedzieć, co się stało z jej przyjaciółmi i ukochanym, o którym nieustannie mówi. Sama miałam w oczach łzy, kiedy pomimo nierozumiejącego ją świata ona tak bardzo kochała i tęskniła. Dodatkowo to, czego się o sobie dowiedziała nie było zachwycające. Bliskie, choć obce dla niej osoby starały się ją zaznajomić z nowym światem i rzeczywistością, która dla niej była bardzo odległa. Mimo iż czyta list od siebie z przeszłości, wciąż mu nie dowierza. Szuka przeróżnych możliwości, by znów być młoda. By znów być z nim...

Pozycja nie tyle wzruszająca, co ukazująca nam życie, które przemija. Po tej lekturze z wielu rzeczy zdamy sobie sprawę. Trzeba pamiętać, by żyć chwilą i robić to wszystko, czego pragniemy. Los prawie nigdy nie daje nam drugiej szansy, dlatego musimy możliwie jak najbardziej go wykorzystać, by nie odnaleźć się w sytuacji, z której nie będziemy mieli wyjścia.

Ja pokochałam wszystkich bohaterów i cała akcję, która była nieco fantastyczna. Co prawda nie da się przeskakiwać lat tak jak bohaterka, jednak wiele razy mamy w życiu sytuacje, że ktoś jest wiele lat w śpiączce i kiedy się budzi, nie potrafi się pozbierać.

Autorka ma cudowny styl, który potrafi oczarować. Umie władać tak słowami, że praktycznie przy każdej historii ukazuje nam odczuwalne dla nas uczucia. Czasem wystarczy jej kilka słów, by na naszych ustach zagościł śmiech, lub też smutek. Ukazuje dobro drugiego człowieka, współczucie, a także zrozumienie. Pozycja choć zasmuci, to jednak mnie podbudowała na tyle, że widzę więcej rzeczy z których powinnam się cieszyć. Przede wszystkim życie. Ja nadal żyję, podczas gdy wielu moich rówieśników już dawno odeszło z tego świata. Choć choruję, to muszę walczyć. W końcu mam dla kogo...
Ocena:
Data przeczytania: 2021-06-22
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Oona kontra życie
Oona kontra życie
Margarita Montimore
8.3/10

Wzruszająca opowieść o tym, co w życiu przemija, a co pozostaje niezmienne – bez względu na czas. Jest sylwester 1982 roku. O północy Oona Lockhart skończy dziewiętnaście lat. Ma przed sobą całe ż...

Komentarze

Pozostałe opinie

O północy 1982 roku Oona skończy 19 lat. Jej jedynym problemem jest wybór życiowej drogi: studia czy trasa koncertowa ze swoim chłopakiem i kapelą. Niestety jej plany nieco się zmieniają, kiedy okazu...

"Oona kontra życie" Margarita Montimore W obecnej chwili masz możliwość przenieść się w przyszłość bądź w przeszłość, co wybierasz? "Wszystko co dobre, i tak kiedyś się kończy. Zawsze. Cały trik po...

"Twoje życie nie powinno polegać, na próbach zapobiegania błędom. Popełniaj je, ale wyciągaj z nich wnioski i naucz się z nimi żyć." Akcja książki zaczyna sie w noc sylwestrową w1982 roku, Oona wraz ...

@miedzyksiazkami@miedzyksiazkami

„OONA KONTRA ŻYCIE” Margarita Montimore Wydawnictwo SŁOWNE Dzięki Wydawnictwu Słowne oraz portalowi lubimyczytać.pl miałam możliwość przeczytania powieści Margarity Montimore „Oona kontra życie”. C...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl