Annha po archeologicznych przeżyciach (opisanych we wcześniejszej powieści Autorki pt. "Serran i Świątynia Bia") ma nadzieję, że odpocznie od niespodzianek, ale grubo się myli. Jej przeznaczenie nie pozwoliło na żaden relaks, a przygotowało o wiele więcej niespodzianek. Z niedoświadczonej dziewczyny staje się pewną siebie młodą kobietą, która zaczyna widzieć dobre i złe strony życia. Tajemnice rodzinne, ataki ze strony nieprzyjaciół na czele z bezwzględnym władcą, który zapragnął zabrać ją do swojego królestwa, spowodowały, że załamała się psychicznie i postanowiła odejść od obowiązującej rodzinnej tradycji.