Opinia na temat książki Ognie na skałach

Mi zwidziało się inaczej. Pióro bardzo lekkie, czyta się świetnie, chociaż język troszkę inny, ale moim zdaniem lepszy od normalnego. Nieźle ta baśń się prezentuje i oczywiście jest od baśni bardziej wnikliwa, można się skupić na wszystkich motywach, dlaczego ci wszyscy bohaterowie mają tak poprzewracane w głowach. A główny bohater żegost jest lepszy od Sherlocka i wszystkich mistrzów od Agathy Christie, chociaż ostatecznie nie wszystko mu wyszło, ale i tak sobie świetnie radził. Pobył chwilę w nowej okolicy i rozgryzł każdego i pojął, co niedługo nastąpi. Oczywiście to nie było pewnie po to, żeby zachwycać się Żegostem, lecz żeby ukazać całokształt reguł, które zaczęły rządzić zachowaniem ludzi i ich decyzjami. Dlatego uważam, że naprawdę warto przeczytać, bo takie analizy się rzadko zdarzają.