Kolejny tom serii „Z archiwów bezpieki - nieznane karty PRL”, jest - wbrew jej nazwie - poświęcony nie dziejom komunistycznego zniewolenia, lecz niemieckiej okupacji. Skłoniła nas do tego nie tylko 70. rocznica przemianowania Związku Armii Zbrojnej w Armię Krajową, ale również niepokojące przejawy zamazywania i wypierania niemieckiej odpowiedzialności za tragedię i zbrodnie II wojny światowej poprzez zacieranie granic, a niekiedy wręcz odwracanie ról pomiędzy katem a ofiarą.
Przez kilkadziesiąt lat PRL prawda o sowiecko-niemieckim pakcie Ribbentrop-Mołotow, o jego konsekwencjach: agresji 17 września 1939 r., współpracy Gestapo z NKWD, mordach na polskiej inteligencji, była nieobecna lub zafałszowana w oficjalnym przekazie historycznym. Tymczasem brunatny i czerwony totalitaryzm w jednakowym stopniu wpłynęły niszcząco na Rzeczpospolitą. Terror rządzących Polską z sowieckiego nadania komunistów pogłębił jeszcze intelektualne i duchowe straty okupacji. Po fizycznej likwidacji państwotwórczych i niepodległościowych elit, ich pozostałości zepchnięto w niebyt, zastępując ludźmi gotowymi służyć obcym, pozbawionymi patriotycznej, wspólnotowej i etycznej wrażliwości. Skutki tego procesu odczuwamy do dzisiaj.
Teksty zebrane w niniejszym tomie ilustrują pięcioletni proces niszczenia polskości. Proces ten nie zdołał złamać polskiego ducha, ale jednak go nadwyrężył. Rozpoczynamy od tematów związanych z wojną obronną 1939 r. (Pancerna legenda, W marynarskiej sutannie), pokazujemy fenomen Polskiego Państwa Podziemnego (Charakter szlifowany jak kryształ, Dni przedostatnie Warszawy, Nauczyciele patriotyzmu, W imieniu Polski Walczącej) oraz działalność władz i wojska polskiego na uchodźstwie (Nieprawdopodobna prawda, Ochotnicy do afrykańskiego piekła).
Głównym tematem książki Od Września do Norymbergi jest jednak ukazanie zbrodni, jakich niemiecki okupant dopuszczał się już od pierwszych dni II wojny światowej (Podhale w planach niemieckiego okupanta). Przeczytamy o niszczeniu polskich elit (Sonderaktion - akcja specjalna przeciw polskości, Przeżyć w Sachsenhausen to za mało, Trudna wiosna), rządach terroru wobec Polaków (Od egzekucji do egzekucji) czy Żydów (Cztery wielkie bramy, Jak psa mnie gnają stąd), a także osób uznawanych przez Niemców za niepełnowartościowe (Bezużyteczne życie). Interesował nas mechanizm zwalczania polskości i pacyfikowania oporu (Batalion 202, Nie tylko Dirlewanger). Pokazujemy, co stało się z niemiecką machiną śmierci po zakończeniu wojny, gdy nazistowskie obozy zostały przekształcone w komunistyczne łagry (Obóz Auschwitz w 1945 r.). Nowi komunistyczni oprawcy do dzisiaj nie zostali osądzeni za te zbrodnie, a świat nawet o nich nie wie. Niemiecki nazizm został jednak moralnie potępiony - mimo iż wielu zbrodniarzy uciekało przed odpowiedzialnością (Dwa światy w więziennych teczkach, Proces „kata z Płaszowa”, Porwanie ludobójcy). Komunizm nadal czeka na swój sąd.
Czytelnicy tego tomu dostrzegą, iż narzędzia stosowane przez oba totalitaryzmy były takie same. Co ciekawe, także psychiczny dystans do własnego zaangażowania w zbrodniczą ideologię i praktykę polityczną jest analogiczny…