Jak każdy romans i ten opiera się na klasycznym szkicu fabuły. Jednak nie ma tutaj nudy, muszę przyznać, że autorka mnie zaskoczyła i nie dała mi przewidzieć ze stu procentową dokładnością tego co się za „chwilkę” wydarzy. A to jest oczywiście olbrzymi plus. Romans jak to romans, lekki i przyjemny z nutką erotyzmu i emocjami, które wylewają się po ... Recenzja książki Ocean pocałunków