Kryzys demograficzny trapiący kraje rozwinięte, niska sprawnośćfizyczna nowych pokoleń wchodzących w życie, powszechne uzależnienie od środków psychoaktywnych powodują, że rezerwuar siły bojowej NATO stale topnieje.
Marek Budzisz ukazuje modele wykorzystania zasobów ludzkich przez poszczególne kraje Sojuszu Atlantyckiego.
Wykazuje fundamentalne różnice systemowe: od modelu profesjonalnego - w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy Francji, aż do modelu obrony totalnej w stylu skandynawskim.
Czy zostaniemy zmuszeni w Europie i w Polsce do odejścia dotychczasowego systemu rekrutacji do wojska, budowania naszego bezpieczeństwa na siłach ochotniczych, i powrócimy do poboru?
Marek Budzisz jest zdecydowanym zwolennikiem takiego kroku, ale proponuje budowę systemu nowoczesnego, elastycznego, takiego jaki udało się stworzyć w Szwecji czy w Norwegii. Tego nie uda się dokonać bez powszechnego wysiłku, stworzenia nowego systemu rekrutacji do armii republikańskiej w zgodzie z wielowiekową polską tradycją zaangażowania świadomych obywateli w obronę ojczyzny. Systemu, który nie będzie dolegliwym ciężarem dla obywateli a nowoczesnym elementem dobrze funkcjonującego państwa.
Marek Budzisz ukazuje modele wykorzystania zasobów ludzkich przez poszczególne kraje Sojuszu Atlantyckiego.
Wykazuje fundamentalne różnice systemowe: od modelu profesjonalnego - w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy Francji, aż do modelu obrony totalnej w stylu skandynawskim.
Czy zostaniemy zmuszeni w Europie i w Polsce do odejścia dotychczasowego systemu rekrutacji do wojska, budowania naszego bezpieczeństwa na siłach ochotniczych, i powrócimy do poboru?
Marek Budzisz jest zdecydowanym zwolennikiem takiego kroku, ale proponuje budowę systemu nowoczesnego, elastycznego, takiego jaki udało się stworzyć w Szwecji czy w Norwegii. Tego nie uda się dokonać bez powszechnego wysiłku, stworzenia nowego systemu rekrutacji do armii republikańskiej w zgodzie z wielowiekową polską tradycją zaangażowania świadomych obywateli w obronę ojczyzny. Systemu, który nie będzie dolegliwym ciężarem dla obywateli a nowoczesnym elementem dobrze funkcjonującego państwa.