Opinia na temat książki O jeden urok za daleko

@Marguerita @Marguerita · 2023-10-25 18:37:31
Przeczytane
Willow - czarownica z rodu McKenzich postanowiła opuścić dom rodzinny i wyprowadzić się na swoje. Znalazła fantastyczne miejsce, w którym czuję się naprawdę świetnie! Jednak radość z samodzielnego mieszkania psuje jej sąsiad, który nie przepada za czarownicami i robi wszystko, żeby jej życie stało się prawdziwym koszmarem. Pewnego dnia ów sąsiad przekracza wszystkie granice, zabijając kota Willow. Po stracie przyjaciela dziewczyna postanawia zemścić się na sąsiedzie (zdecydowanie słusznie) i za pomocą rytuału gwarantującego zemstę na wrogach sprowadza istotę, która ma jej pomóc dać nauczkę sąsiadowi.

I tu zaczyna się akcja!

Na drodze Willow pojawia się Ly Erg, fae ze szkockich wierzeń - wojownik o niezrównanej magicznej sile, którego jedynym celem jest zabicie wszystkich wrogów czarownicy. Willow musi zrobić wszystko by powstrzymać tę potężną istotę od wybicia wszystkich, którzy chcą oczyścić swoją okolicę z czarownic. Nie spodziewała się jednak, że przebywanie w towarzystwie Ly Erga spowoduje szybsze bicie serca i pojawienie się emocji, których już dawno nie odczuwała.

Ludka Skrzydlewska w kolejnej książce opisującej losy czarownic z Inverness totalnie mnie zauroczyła. Willow przeszła niesamowitą przemianę, a jednak nie straciła swojego pazura. Mimo sarkazmu i złośliwości, która była znakiem rozpoznawczym dziewczyny w pierwszym tomie, poznałam jej drugie oblicze. Stała się ona silną kobietą, która walczy o sprawiedliwość i życie swojej rodziny. A pomaga jej przy tym fantastycznie zbudowany fae o charakterze prawdziwego wikinga.

Jestem totalnie zauroczona tą powieścią, a najbardziej podobała mi się ta chemia, która pojawiła się między Willow, a Ly Ergiem. Z każdą stroną napięcie tylko rosło, a strony przewracały się same. „O jeden urok za daleko” to książka, która wciąga już od pierwszej strony, a jej magia sprawia, że zapominasz o całym świecie. Bo kto by czasem nie chciał zostać czarownicą i poznać zjawiskowego fae ;)

Jedyne co mogę zrobić w tej sytuacji to gorąco polecić Ci zatopienie w tej historii. Poznanie rodziny McKenzich to prawdziwa przygoda gwarantująca mnóstwo emocji. Jak już otworzysz karty tych powieści, przepadniesz w magicznym świecie, z którego ciężko będzie wrócić do normalności.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-10-16
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
O jeden urok za daleko
O jeden urok za daleko
Ludka Skrzydlewska
6.9/10
Cykl: Czarownice z Inverness, tom 2

Czy jeden urok wystarczy, aby zaspokoić pragnienie zemsty? Willow długo pracowała na miano najbardziej złośliwej czarownicy z rodu McKenzie. W ostatnich czasach dziewczyna próbuje jednak zmienić s...

Komentarze

Pozostałe opinie

Przyznam, że jestem... bardziej entuzjastyczną zwolenniczką pierwszej części króciutkiego (chwilowo) cyklu "Czarownice z Iverness", tego, którego bohaterką jest kuzynka Willow, Margo (BTW, książki są...

Pierwszy tom opowieści o Czarownicach z Inverness podobał mi się bardzo, drugi, niestety już nie. Przede wszystkim, autorka znów zabiła kota. To jakiś nałóg, czy co? Nie może się bez tego obyć? W tam...

Uwielbiam twórczość Ludki Skrzydlewskiej niezależnie od tego czy mam do czynienia z fantastyką czy z powieścią obyczajową. Tym razem dzięki autorce przeniosłam do Inverness , gdzie mieszkają czarowni...

Czy wy wiecie, czy nie wiecie? Czarownice są na świecie! Willow McKenzie nie ma łatwego charakteru, nawet jej najlepsza przyjaciółka uważa ją za straszną wiedźmę – i to dosłownie! Willow pochodzi ...

@CzarnaLenoczka@CzarnaLenoczka