Pewien Jaś długo spać bardzo lubił,
A na dodatek wciąż się tym chlubił.
A na dodatek wciąż się tym chlubił.
– Spanie – powiadał – długie, jest zdrowe,
A przy tym sny się ma kolorowe!
Więc sypiam w nocy i w dzień czasami,
Przerwy przesypiam między lekcjami.
Cóż, że się spóźniam do szkoły często?
Ja walkę we śnie toczę zwycięską
Z rycerzem, zbójem lub Indianinem,
Który to zwykle z rąk moich ginie.
Latam w balonie oraz w rakiecie,
We śnie mym zima jest zawsze w lecie,
A lato w zimie. Dzień bywa nocą.
Więc pytam: po co się budzić? Po co?…
A przy tym sny się ma kolorowe!
Więc sypiam w nocy i w dzień czasami,
Przerwy przesypiam między lekcjami.
Cóż, że się spóźniam do szkoły często?
Ja walkę we śnie toczę zwycięską
Z rycerzem, zbójem lub Indianinem,
Który to zwykle z rąk moich ginie.
Latam w balonie oraz w rakiecie,
We śnie mym zima jest zawsze w lecie,
A lato w zimie. Dzień bywa nocą.
Więc pytam: po co się budzić? Po co?…