Pani Alicja zabiera Amelkę i Wojtka do wyjątkowego miejsca: Leśnego Azylu. To schronisko prowadzone przez panią Helenę, która zawsze jest gotować pomagać mieszkańcom lasu. Niestety, azyl ma bardzo duże kłopoty finansowe i pani Helenie kończą się pieniądze, aby mogła nadal ratować zwierzęta. W schronisku pojawia się pan Zbyszek, przynosząc niewielkie pudełko. W pudełku przyniósł dwa małe zajączki. Jest prawie pewien, że ich mama już nie wróci, a same nie będą w stanie przeżyć w lesie. Aby nie pogłębiać trudnej sytuacji pani Heleny, zajączki trafiają po opiekę rodziny Sosnowskich. Dzieci opiekują się nim i starają się je oswajać z lasem, aby, kiedy podrosną, mogły tam wrócić. Niestety jeden z nich jest bardzo płochliwy, słaby i nie najlepiej radzi sobie w naturalnym środowisku. Ale to nie koniec kłopotów? Dzieci są załamane, kiedy okazuje się, że wniosek Pani Heleny o dotację na prowadzenie schroniska został odrzucony. Co teraz stanie się z rannymi lisem, sową, sarenkami i innymi zwierzętami, które mieszkały w azylu?