„Nogami do przodu”, i na Ukrainie tak się mówi pogardliwie o śmierci człowieka. Tak pomyślałem zobaczywszy po raz pierwszy okładkę krótkich opowiadań Andrija Bondara. Nie znam Autora, jak i literatury ukraińskiej, z której wywodzi się Bondar. Nie, nie zdziwiłem się, że wyrażenie „nogami do przodu” jest znane w Ukrainie. Nasze języki są tak podobne... Recenzja książki Nogami do przodu