Opowiadanie z pogranicza fantasy i science-fiction. W Tarnowskich Górach od roku nie widziano żadnego dziecka. Maluchy zostały usunięte z miasta - mają zbyt bujną fantazję, mogłyby niechcący powołać stworzeńca. Mimo to stwory objawiają się co pewien czas - kiedyś wyłącznie blisko złóż srebra, teraz również daleko od nich. Kto jest sprawcą tego zamieszania i czy uda się go unieszkodliwić?