"Nigdy cię nie zapomniałam" Marty W. Staniszewskiej jest lekko opowiedzianą historią trudnego, pełnego meandrów, związku kobiety z mężczyzną. Na zapleczu tej gorącej miłości czai się śmiertelne niebezpieczeństwo. Życie Aleksa jest poważnie zagrożone, a przez związek z Sophie, również ona nie może czuć się bezpiecznie. Czy w takich okolicznościach miłość ma szansę na przetrwanie?
Jeśli jest ktoś, kto czyha na ich szczęście, to Aleks będzie musiał go znaleźć. Poruszy niebo i ziemię, lecz nie dziś. Dziś wieczorem wstrząśnie światem jednej dziewczyny. blond anioła, którego kochał jak nikogo dotąd.
Żeby było ciekawiej, w powieści pojawiają się aluzje do mitologii nordyckiej. Kim są naprawdę bohaterowie tej książki? Zwykłymi śmiertelnikami czy bóstwami?
Jeśli jest ktoś, kto czyha na ich szczęście, to Aleks będzie musiał go znaleźć. Poruszy niebo i ziemię, lecz nie dziś. Dziś wieczorem wstrząśnie światem jednej dziewczyny. blond anioła, którego kochał jak nikogo dotąd.
Żeby było ciekawiej, w powieści pojawiają się aluzje do mitologii nordyckiej. Kim są naprawdę bohaterowie tej książki? Zwykłymi śmiertelnikami czy bóstwami?
“Nigdy cię nie zapomniałam” to nie jedyny romans erotyczny pióra Marty W. Staniszewskiej. Wydana w 2014 r. debiutancka powieść stała się bowiem zaczątkiem serii “Nigdy…”, w której dotychczas ukazały się również “Nigdy nie pozwolę ci odejść” (tom 2) oraz “Nigdy nie mówię nigdy” (tom 3).