`Warszawka`, szalone imprezy, niemożność porozumienia się, egoizm, sukces od niechcenia. O tym wszystkim już pisali polscy autorzy. Ale Niewyspani Marty Kuszewskiej to nie kolejna `powieść o zarzyganych klatkach schodowych` i bólu egzystencji, lecz dojrzały debiut prozatorski. To historia młodych ludzi, którzy pod pozorami normalnego życia usiłują ukryć pustkę, tęsknotę, emocjonalną miałkość. Każdego dnia spotykają mnóstwo ludzi, mają rodziny, przyjaciół, a mimo to nie potrafią z nikim porozmawiać, czują się samotni. Dojrzałość prozy Marty Kuszewskiej polega na tym, że autorka nie opisuje swoich przeżyć, nie porywa się na kolejny terapeutyczno-ekshibicjonistyczny eksperyment literacki, ale chłodno pokazuje rzeczywistość i tworzy jej realny obraz...