Opinia na temat książki Niebo ze stali

@eR_ @eR_ · 2019-12-19 15:19:48
Przeczytane Współpraca Posiadam
Robert.M.Wegner, ze swoim cyklem o Imperium Meekhańskim, wpisał się znakomicie w konwencję monumentalnych sag fantasy, w których, dla potrzeb akcja, a także zadowolenia czytelnika, od podstaw stworzony jest nowy świat, zamieszkały przez różnego rodzaju ludy.Każdy z tych ludów włada własnym językiem, ma własne wierzenia, a krainę zamieszkują rozmaite zwierzęta.To największy plus, właśnie ta różnorodność, można się poczuć jednym z mieszkańców.

Trzeci tom cyklu opowiada dwie, jakby odrębne historie.

W pierwszej z nich Kenneth, wraz ze swym oddziałem, ma przeprowadzić, przez niedostępne tereny naród Verdanno, którego wozy liczące setki tysięcy sztuk, chcą przedostać się do legendarnej krainy swoich przodków, zamieszkałej już przez inne nacje.Imperium oficjalnie o niczym nie wie, a cała podróż nabiera głębszego znaczenia dla wszystkich, po jakimś czasie.
Druga z tych opowieści to historia dwóch dziewczyn, które w przebraniu przenikają na zamek, pewnego hrabiego.W okolicy jego posiadłości dochodzi bowiem do makabrycznych mordów, a ślady prowadzą donikąd.Czy hrabia ma z tym coś wspólnego, a jeśli tak, jaka magia zaciera wszelkie ślady? W pewnym momencie losy oddziału i dziewczyn zaczynają się przeplatać, prowadząc do ciekawego finału.

Co tu dużo mówić, gdy czytałem tę książkę, po prostu wsiąknąłem w tą atmosferę i mało rzeczy mogło mnie oderwać od lektury.Świetnie przedstawione, nie tylko postaci, ale i krajobrazy, mitologia, czy nawet obyczaje.Jeśli wszystkie debiuty byłyby takie, świat byłby lepszym miejscem.Polecam.

Powieść wydało Wydawnictwo Powergraph.
Ocena:
Data przeczytania: 2016-09-09
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Niebo ze stali
Niebo ze stali
Robert M. Wegner
9/10
Cykl: Opowieści z meekhańskiego pogranicza, tom 3

Wozy wygnanych niegdyś koczowników stanęły u stóp gór, które oddzielają ich od upragnionej wolności. Losy Szóstej Kompanii Górskiej Straży, dziewczyn z wolnego czaardanu i małej dziewczynki z rodu Ver...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wiecie, co mnie najbardziej zmęczyło? Opis bitki Verdanno. Przeplatany był historią Szóstek oraz Key'li i gdyby nei to, to pewnie bym sobie go odpuściła. Tja, obrazowy i szczegółowy, ale nie spodziew...

Komentarz może być tylko jeden, gdy książkę czyta się z wypiekami na twarzy, połykając stronę za stroną... Genialny opis bitwy widzianej z różnych perspektyw, świetnie stworzona fabuła, czekam niecier...

@Muflok@Muflok

dla mnie bomba. Wciąga jak ......ruchomy piasek, znikąd pomocy, musisz skończyć...Gratulacje dla pana Wagnera, za wszystkie trzy "meekhańskie tomiszcza".

@iska40@iska40

Znakomita, znakomita, znakomita. Tak chyba najprościej ją opisać :)

@oisaj@oisaj
© 2007 - 2024 nakanapie.pl