Polski historyk i krytyk literacki, Karol Estreicher, znany był mi głównie z publikacji dotyczących historii literatury i sztuki. A tu miłe zaskoczenie. Całkiem nieźle napisane wspomnienia z lat dziecięcych w formie opowiadań. Rok 1912. Autor przedstawia rzeczywistość z perspektywy kilkuletniego chłopca. Rodzina obraca się w środowisku artystyc... Recenzja książki Nie od razu Kraków zbudowano