Porwanie Krzysztofa Olewnika to najbardziej tajemnicze porwanie w historii polskiej kryminalistyki, odbiegające od wszelkich schematów. Jeszcze nigdy porywacze tak często nie kontaktowali się z rodziną nigdy nie zwlekali tak długo z podjęciem okupu nigdy nie przetrzymywali tak długo porwanego nigdy – co najbardziej przerażające – policja i prokuratura nie były tak zadziwiająco nieudolne.
Przez tę sprawę ministrowie tracili stanowiska, a gangsterzy niemal seryjnie umierali w aresztach. Robert Socha, z wykształcenia prawnik po egzaminie prokuratorskim, a od 2003 roku dziennikarz w telewizji TVN, był jednym z pierwszych, którzy zajęli się sprawą porwania. W 2008 roku był nominowany do nagrody Grand Press za jeden z reportaży o sprawie Olewnika. W książce „Nie chodziło o okup” Socha stara się rozwikłać, kto i dlaczego stał za porwaniem Krzysztofa Olewnika.
Przez tę sprawę ministrowie tracili stanowiska, a gangsterzy niemal seryjnie umierali w aresztach. Robert Socha, z wykształcenia prawnik po egzaminie prokuratorskim, a od 2003 roku dziennikarz w telewizji TVN, był jednym z pierwszych, którzy zajęli się sprawą porwania. W 2008 roku był nominowany do nagrody Grand Press za jeden z reportaży o sprawie Olewnika. W książce „Nie chodziło o okup” Socha stara się rozwikłać, kto i dlaczego stał za porwaniem Krzysztofa Olewnika.