Opinia na temat książki Nasze portrety

NASZE PORTRETY
@karolina_wilczynska_autorka
@wydawnictwodiamenty

"Zmia­na jest jak pory roku. Przy­cho­dzi, czy tego chce­my, czy nie. Mo­że­my się jej oprzeć iczuć smu­tek zpo­wo­du końca lata lub mo­że­my przy­wi­tać je­sień zotwar­ty­mi ra­mio­na­mi, cie­sząc się no­wy­mi ko­lo­ra­mi, które przy­no­si.
– Póki ży­je­my, za­wsze jest szan­sa na zmia­nę na lep­sze. Pa­mię­taj, do­pó­ki tu je­ste­śmy, za­wsze mamy szan­sę."

Karolina w tej powieści zabiera nas do rzeszowskiej kamienicy w której mieszkają pani Helena, która była nauczycielką, a w tej chwili jest na emeryturze. Marta -młoda malarka, którą trudna przeszłości zmusiła do tego,aby zaczęła swoje życie od nowa w innym miejscu. Tomasz, któremu małżeństwo zaczęło się psuć, a który próbuje je uratować.

"Kiedy od­pusz­cza się urazy, pre­ten­sje iocze­ki­wa­nia, za­wsze można zna­leźć drogę do po­ro­zu­mie­nia iżycz­li­wo­ści."

Ksawery, przyjaciel Marty, artysta, który stracił kontakt z rodziną, idąc za głosem swego serca.
Czy są tylko sąsiadami, a może połączy ich coś jeszcze, lub łączyło?

NASZE PORTRETY to poruszająca opowieść o sukcesach i porażkach, miłości i stracie, marzeniach i rozczarowaniach. Piękna, nostalgiczna historia, pełna życiowych wyborów, zakrętów,które łączy jedna rzecz. Każdy z nas potrzebuje drugiej osoby do kochania, do bycia blisko nas, do przyjaźni. Urzekła mnie historia pani Heleny, która cofając się do lat 1968 opowiada nam po części jej historię życia. Pokazuje, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla drugiego, bliskiego nam człowieka.

Kochani, w tej powieści dzieje się prawdziwa magia. Polecam z całego serca.