Opinia na temat książki Nasiona zbrodni

@czytam_book @czytam_book · 2024-05-05 08:38:50
Przeczytane
„Nasiona zbrodni” Renata Furman, wydawnictwo Novae Res.

Trafiamy do Rybia gdzie w jednym z Centrum Roślinnych Zasobów Genowych zostaje znalezione ciało jednego z naukowców. Śledztwo prowadzi Dariusz Sztuk oraz Antek Kowalski. Po kilku dniach pojawia się kolejna ofiara.

Co kryje się za zagadką morderstw? Czy są one powiązane?

„Nasiona zbrodni” to lekki kryminał na kilka godzin czytania, z mało zawiłą zagadką kryminalną. Fabuła była poprowadzona w taki sposób, że ciężko było wytypować kto stoi za morderstwami, tak naprawdę nikogo nie podejrzewałam. Zabrakło mi napięcia, zwrotów akcji, która tak naprawdę toczy się w swoim powolnym tempie, dla mnie jak na kryminał trochę za wolno i mozolnie. Bohaterowie dobrze wykreowani, bardzo polubiłam obu śledczych, którzy mieli głowę na karku.

Zakończenie na plus, zaskoczyło mnie, a tym samym kto stał za morderstwami i jaki był motyw. Książka jest bardzo krótka, na pewno plusem jest brak zbędnych opisów, jednak niektóre wątki mogłyby zostać bardziej rozwinięte.

Pomimo kilku minusów książkę czytało mi się przyjemnie i myślę, że warto było z nią spędzić trzy godziny wieczorem.

Ocena:
Data przeczytania: 2024-05-01
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nasiona zbrodni
Nasiona zbrodni
Renata Furman
5.5/10

Nasiona zbrodni kiełkują w ukryciu W Centrum Roślinnych Zasobów Genowych w Rybiu, w jednym z gabinetów sprzątaczka znajduje ciało. Ofiara to Jakub Krantz, inżynier-genetyk, pracujący nad innowacyjną...

Komentarze

Pozostałe opinie

Niezły kryminał i tylko tyle. Intryga nieźle pomyślana, ale brakowało tej iskry. Wszystko było poprawne: język, fabuła, bohaterowie, to trochę mało.

Nasiona zbrodni kiełkują w ukryciu Sprzątaczka w Centrum Roślinnych Zasobów Genowych znajduje ciało. Ofiara jest inżynier. Dwaj detektywami mają zająć się tą sprawę mają przed sobą nielada wyzwanie...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl