Do książki zostały dodane 12 cytatów przez:
“Pierwsze promienie wschodzącego słońca, stykając się z gładką powierzchnią drobinek piasku, rozświetliły całą plażę. Unoszące się w powietrzu kropelki morskiej bryzy rozproszyły światło.”
“Smak soli unosił się w powietrzy. Czułem ją na ustach, we włosach, na swojej bladej skórze. Drażniła moje rany na dłoniach i na kolanie, ale najbardziej szczypała w tę na czole, z której jeszcze wieczorem sączyła się krew.”
“Zawsze lubiłem chodzić nad morze. Uwielbiam słuchać spienionych bałwanów, obserwować galaretowate meduzy pływające w kałużach na plaży, stąpać po śliskich kamieniach oblepionych zielonymi glonami. Nie przeszkadzał mi wiatr, który potrafił sypnąć piaskiem w oczy.”
“Głośny huk, przypominający grzmot pioruna, wyrwał mnie z zamyślenia. Otworzyłem szeroko oczy i się rozejrzałem. Zrobiło się ciemno.”
“Gdybym teraz usiadł, nie miałbym sił iść dalej. Przytuliłbym się do porowatej sosnowej kory, wiatr ukołysałby mnie do snu, a ja mógłbym się już więcej nie obudzić. Ponoć wycieńczeni i wychłodzeni ludzie, gdy zamykają oczy, nigdy już ich nie otwierają. A ja jeszcze nie chciałem umierać, o nie!”
“Patrzył wprost na mnie. A ja nie mogłem oderwać wzroku od jego zakrwawionych rąk. Trzymał na nich rozbebeszone ciało. Krew spływała na rufę łódki. Niemal słyszałem, jak krople uderzają o wypolerowane drewno. Kap, kap, kap. To był Nadbrzeżnik.”
“Mam nosa do dostrzegania pieprzonego zła. Zauważam je w oczach ludzi, którzy kłamią, rozpoznaję w pięknie utkanych historiach będących przykrywka dla makabrycznych wydarzeń, widzę w uśmiechu przykładnych matek żałujących, że nie zdecydowały się na aborcję. Czuje je także w sobie.”
“Fenomen Morza Bałtyckiego stanowi prawdziwą zagadkę. Rokrocznie na Wybrzeże przyjeżdżają tysiące turystów, choć zmienna pogoda, zimna woda oraz relatywnie wysokie ceny zakwaterowania nie czynią z Pomorza regionu konkurencyjnego do słonecznej Hiszpanii czy bezchmurnej Chorwacji.”