„Zakochanie to stan, który przeczy wszelkim prawom logiki.”
Nina nienawidzi swojego szefa, Bastiena. Od pięciu lat nie doczekała się od niego żadnego miłego słowa, mimo że robi wszystko, co sobie zażyczy. Gdy dowiaduje się, że Bastien ma wyprowadzić się do Paryża, nie może uwierzyć w swoje szczęście, w końcu po tylu latach będzie mogła odetchnąć i rozwinąć swoją karierę. Niestety tak szybko, jak się ucieszyła, tak szybko nie wierzyła w to, co właśnie usłyszała. Nina ma się przeprowadzić wraz z nim. Mimo że pierwsze się nie zgadza, to jednak zmienia zdanie i nawet nie wie, jak ta decyzja odmieni jej życie. Bo w Paryżu, mieście miłości zobaczy zupełnie inne oblicze Bastiena, a między nimi zacznie rodzić się namiętność i pożądanie, jakiego nic nie będzie w stanie zatrzymać. No może intryga, która sprawi, że Nina będzie musiała podjąć najcięższą decyzję i złamać niejedno serce.
„Wykonałam to, o co poprosił. Poszłam do pokoju i czekałam, aż mój szef znów wstrząśnie moim światem i rozniesie go w pył.”
Zostałam przeniesiona przez autorkę do Paryża, miasta miłości i z czystą przyjemnością przyglądałam się, jak relacja między bohaterami się zmienia. Jak niechęć i irytacja zmieniają się w ciekawość, uczucia i namiętność. Uśmiechałam się, rumieniłam, smuciłam i złościłam podczas czytania. To było moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i okazało się przyjemne. Nina jest bohaterką, którą nie da się nie polubić, silna i niezależna, ale będzie musiała podją...