Czasami zastanawiam się, kto nadaje tak absurdalne tytuły osobom, które nie tworzą nic rewelacyjnego. Christine Feehan została okrzyknięta „królową romansu paranormalnego”, o czym zostaje powiadomiony każdy z czytelników przy pomocy górnej części okładki w napisanej przez nią powieści pt. „Mroczna legenda”. Jak dla mnie, ów tytuł nie jest adekwatn... Recenzja książki Mroczna legenda