Biorąc książkę Melisy Kuźniar po raz pierwszy do ręki, pomyślałam, że będzie to krótka, niezobowiązująca historia jakich wiele. Luźne przemyślenia nastolatki czyli coś w sam raz dla popołudniowego zabicia czasu. Kiedy zaczęłam przenikać w treść, wyszło na jaw jak bardzo się myliłam. Z każdą kolejną stroną byłam co raz bardziej zadziwiona, ale też ... Recenzja książki Morfina