Akcja powieści toczy się w Niemczech i we Francji. W niewielkim miasteczku pojawia się buddyjski mnich ubrany tradycyjnie tylko w habit i sandały. Jest przerażony, a na jego głowie widoczne są świeże rany. Mimo starań nikomu nie udaje się go zatrzymać ani niczego dowiedzieć. Śledczy podążający jego śladem trafiają do buddyjskiego klasztoru w Niemczech. Okazuje się, że jego mieszkańcy zamieszani są w handel ludźmi. Sprawę prowadzi skłocona z życiem policjantka. Oliver Bottini otrzymał za tę powieść Niemiecką Nagrodę Kryminalną 2005.