Ach, co za dzień! Niesamowity! Właśnie przed chwilą dotarłam do studia filmowego, w którym będę nagrywać swój nowy wideoklip dla – nie uwierzycie! dla kanału Bliss!Jude, mój osobisty ochroniarz, pomógł mi wysiąść z limuzyny. Potem rozdawałam autografy fanom, którzy czekali na mnie przed wejściem do studia. Szłam, uśmiechając się do nich, a oni robili mi zdjęcia i natychmiast wysyłali je do przyjaciół. I wtedy w tłumie wielbicieli zauważyłam najprzystojniejszego chłopaka, jakiego widziałam w życiu…
Chciałabym, żeby tak wyglądało moje życie. Ale ono wcale takie nie jest. Więc chyba powinnam odłożyć marzenia na bok i pisać o tym, jak jest naprawdę. W końcu po to ludzie piszą dzienniki, prawda?
Chciałabym, żeby tak wyglądało moje życie. Ale ono wcale takie nie jest. Więc chyba powinnam odłożyć marzenia na bok i pisać o tym, jak jest naprawdę. W końcu po to ludzie piszą dzienniki, prawda?